poniedziałek, 6 lutego 2017

#2 Przeczytane W ... Styczniu 2017!

Witajcie moi drodzy!

W dzisiejszym poście chciałabym pokazać Wam książki, które udało mi się przeczytać w pierwszym miesiącu 2017 roku.
Mimo tego, iż druga połowa stycznia to były ferie, nie udało mi się przeczytać zbyt wielu książek, a nawet muszę przyznać, że było ich naprawdę mało :( A luty wcale nie zapowiada się lepiej. No cóż na czytanie książek mam na szczęście jeszcze całe życie :)

A oto książki przeczytane w styczniu:


Siostry - Claire Douglas

"Abi nie może się pozbierać po tragicznej śmierci Lucy, jej siostry bliźniaczki. Od wypadku minęło, półtora roku, jednak nadal bierze antydepresanty, chodzi na terapię. Ale gdy poznaje Beatrice, wszystko zmienia się na lepsze. Bea jest lustrzanym odbiciem Lucy. Wkrótce dziewczyny zamieszkują pod jednym dachem, ale w domu zaczynają dziać się dość niepokojące rzeczy ... "

Pierwsza książka przeczytana w tym roku. Historia bardzo wciągająca i ... mieszająca w głowie, chodzi mi o to, że kiedy myślimy, że wiemy co się wydarzy lub że dany bohater zrobił to lub tamto, nagle wszystko okazuje się wręcz odwrotne. Pełna niespodziewanej akcji, czego nie spodziewałam się na samym początku. Trzyma w napięciu do ostatniej strony.



Zaginięcie - Remigiusz Mróz

"Joanna Chyłka, doświadczona prawniczka, wraz ze swoim początkującym podopiecznym Kordianem Oryńskim, podejmują się obrony bogatego małżeństwa oskarżonego o zabójstwo córki.
Choć alarm w letniskowym domku był włączony przez całą noc, a okna i drzwi starannie zamknięte, to trzyletnia dziewczynka znika bez śladu. Śledczy nie trafiają na żadne ślady wskazujące na porwanie i podejrzewają, że dziecko nie żyje.
Proces rodziców ma charakter poszlakowy, ale mimo to wydaje się wskazywać na ich winę. gdy zostaje wyeliminowane wszystko co jest niemożliwe, to pozostałe musi być prawdą..."

Cóż mogę powiedzieć o tej książce ? Późno odkryłam w ogóle książki pana Mroza, lecz tą serię pokochałam od pierwszych stron. Uwielbiam Chyłkę. Bardzo podoba mi się postać pani adwokat. Opisana historia również trzymała w napięciu. Niektóre zdarzenia były zaskakujące, niespodziewane.
Duet Chyłka&Oryński jak zawsze najlepszy!


Biuro Przesyłek Niedoręczonych - Natasza Socha

"Do Biura Przesyłek Niedoręczonych trafiają listy i paczki, które nigdy nie dotarły do adresatów. Zuzanna zaczyna tam pracować, bo ją samą też prześladuje pewien niewysłany w porę list. Z czasem coraz bardziej intrygują ją tajemnice innych ludzi. Kiedy trafia na listy, których nadawcy od trzydziestu ośmiu lat nie mogą się spotkać, postanawia wziąć spray w swoje ręce. Ma czas do Wigilii, potem będzie za późno..."


Książka lekka, pozwala się odprężyć.Przedstawia bardzo piękną historię miłosną. Jej finał był przewidywalny, ale bardzo piękny. Choć zakończenie książki było bardzo zaskakujące, przynajmniej dla mnie.
Polecam Wam ją przeczytać zwłaszcza w zimowej porze.


Dom Nad Rozlewiskiem - Małgorzata Kalicińska

"Małgorzata ucieka z Warszawy i układa swoje życie od nowa na mazurskiej wsi. Odnajduje powoli sens życia i spokój, poznaje ... tak, poznaje swoją matkę, z którą rozstała się w dzieciństwie. Jest więc rodzinna przeszłość i teraźniejszość, jest też przyszłość - trzeba myśleć o sobie, o córce, o nowo budowanym pensjonacie. O naniesieniu drewna na jutro, o zrobieniu przetworów na zimę. O miłości. Wspaniała, pełna i ciepła i życiowej mądrości opowieść o drodze, którą trzeba przebyć, by odnaleźć swoje miejsce na ziemi" 

Historia kobiety po czterdziestce, zmęczona pracą w wielkiej korporacji, w wielkim mieście przeprowadza się na wieś do swojej matki, z którą po latach odnawia kontakt.
Wszystko w tej książce dzieje się bardzo szybko, dużo akcji, dużo wydarzeń. Miła opowieść o życiu na wsi, ich stosunkach między sobą. Jest tu dużo humoru, ale też dużo życiowych prawd.


A Wy jakie książki przeczytaliście w styczniu ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz